Dowcipy...
Przychodzi facet do lekarza i prosi o przepisanie największej dozwolonej dawki viagry. Lekarz pyta, dlaczego potrzebuje tak dużej dawki. Ten mówi, że ma randkę z dwoma młodymi nimfomankami i potrzebuje viagry, by dać im radę. Lekarz zgadza się, a facet wychodzi. Po kilku dniach wraca i tym razem prosi o przepisanie najmocniejszego rodka przeciwbólowego.
- Czemu pan potrzebuje tak dużej dawki? Czy pański penis jest tak obolały?
- Nie - mówi facet - potrzebuję na moje nadgarstki, te dwie dziewczyny nigdy się nie pokazały.
Dodany: 2009.01.12 / 22:01:46 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Dlaczego tak dużo kobiet ma udawany orgazm?
- Dla tego, że tylu facetów robi im udawanš grę wstępnš.
Dodany: 2009.01.12 / 22:01:34 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Dlaczego mężczyni tak lubiš kawały o blondynkach?
- Bo mogš je zrozumieć.
Dodany: 2009.01.12 / 22:01:17 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Jak zmusić mężczyznę do robienia przysiadów?
- Wystarczy włożyć pilota od telewizora między jego stopami.
Dodany: 2009.01.12 / 22:01:04 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Co dla mężczyzny oznacza robienie porzšdków w domu?
- Podniesienie nogi tak, by mogła poodkurzać.
Dodany: 2009.01.12 / 22:00:53 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Dlaczego mężczyni sš jak miejsca parkingowe?
- Dobre sš już zajęte, wolne za sš wyjštkowo małe lub dla inwalidów.
Dodany: 2009.01.12 / 22:00:44 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Co dla mężczyzny znaczy gra wstępna?
- Pół godziny żebrania.
Dodany: 2009.01.12 / 22:00:28 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Co mężczyni i piwo majš wspólnego?
- Od szyjki w górę sš puci.
Dodany: 2009.01.12 / 22:00:15 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Dlaczego Bóg dał mężczyznom większe mózgi niż psom?
1. Żeby nie obwšchiwali kobiecych nóg na przyjęciach.
2. Żeby nie zatrzymywali się by pobawić się z każdym mężczyznš napotkanym podczas spaceru wokół bloku.
Dodany: 2009.01.12 / 21:59:57 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Jak mężczyni sortujš pranie?
- Na "brudne" oraz "brudne, ale jeszcze można założyć".
Dodany: 2009.01.12 / 21:59:46 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Dlaczego tak trudno kobiecie znaleć mężczyznę, który byłby wrażliwy, troskliwy i przystojny?
- Bo on przeważnie już ma chłopaka.
Dodany: 2009.01.12 / 21:59:37 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Dlaczego mężczyzna jest jak burza?
- Bo nigdy nie wiadomo, kiedy dojdzie, jak obfite będš opady i jak długo to potrwa.
Dodany: 2009.01.12 / 21:59:27 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Co powiedział Bóg po stworzeniu mężczyzny?
- Stać mnie na więcej.
Dodany: 2009.01.12 / 21:59:16 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Dlaczego mężczyni sš jak kosiarki do trawy?
- Trudno je uruchomić, emitujš nieprzyjemne zapachy i co chwila nawalajš.
Dodany: 2009.01.12 / 21:58:58 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Skšd wiadomo, że mężczyzna robi plany na przyszłoć?
- Bo kupuje dwie skrzynki piwa zamiast jednej.
Dodany: 2009.01.12 / 21:58:43 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
- Wemiecie jeszcze to stare barachło? - kobitka w starej podomce, z nawiniętymi lokami, maseczkš na twarzy i workiem mieci w ręce krzyczy z ganku za odjeżdżajšcymi mieciarzami.
- Dobra, wskakuj pani! - odpowiadajš mieciarze.
Dodany: 2009.01.12 / 21:58:21 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Na stacji benzynowej wisi plakat: "Kto kupi pełny bak benzyny, ma prawo brać udział w loterii! Nagroda - bezpłatny seks!"
Podjeżdżajš dwaj chłopi, wlewajš pełny bak, podchodzš płacić. Obaj chcš wzišć udział w loterii. Gospodarz objania, że przepisy bardzo proste: on pomyli liczbę od 1 do 10, kto odgadnie, ten wygrał.
Chłop:
- Siedem!
Gospodarz:
- Nie, pomylałem liczbę dwa, spróbujcie jeszcze innym razem.
Przez dwa tygodnie, ten sam obraz. Chłop:
- Trzy!
Gospodarz:
- Niestety, wymyliłem pięć, może, następnym razem poszczęci się.
Chłopi odjeżdżajš ze stacji benzynowej, i jeden mówi:
- Co podejrzana jaka loteria. Może, on prosto złodziejaszek?
Drugi, zapalczywie:
- Nie, co ty! Na zeszłym tygodniu myjšc żona dwa razy wygrała!
Dodany: 2009.01.12 / 21:58:13 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
- Nie licz już na pienišdze ode mnie, Brianie - mówi ojciec do syna - Od kiedy ożeniłe się z tš wywłokš to umarłe dla mnie.
- To daj mi chociaż trochę forsy na pogrzeb.
Dodany: 2009.01.12 / 21:57:56 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
W warsztacie klient siedzi w fotelu i czyta gazetę, a na kanale stoi samochód. Przychodzi mechanik i zabiera się za auto. Po chwili mówi do klienta:
- Przydałoby się wymienić wiece.
- To wymieniaj pan, tylko szybko.
Mechanik czuje, że złapał frajera i nawija dalej:
- Pasek rozrzšdu też do wymiany. Klocki i tarcze też. I płyn hamulcowy, i w chłodnicy, i wycieraczki...
- Wymieniaj pan, tylko szybciej, bo nie mam czasu.
Mechanik skończył, odstawił samochód i mówi:
- No, gotowe.
- No to teraz- mówi klient pokazujšc palcem samochód przed warsztatem- bierz się pan za mój!
Dodany: 2009.01.12 / 21:57:45 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Po latach spotyka się dwóch kumpli.
- Czeć, co słychać?
- Kiepsko, jestem bezrobotny.
- Ja też jestem bezrobotny, ale forsy mam jak lodu i nie narzekam.
- To z czego żyjesz?
- Chodzę na mecze piłkarskie.
- No i co?
- Podczas przerwy większoć kibiców nie idzie sikać do ubikacji, tylko idš pod siatkę i lejš. Ja wówczas jestem z drugiej strony siatki, łapię delikwenta za "interes" i mówię "Dawaj dwie stówy albo ci go utnę brzytwš". No i po każdym meczu mam jakie 4 tysišce.
- Wiesz co? Idę na następny mecz. Też będę tak zarabiać!
Na meczu obaj umówili się, że zacznš z przeciwległych końców siatki i spotkajš się w jej połowie. Gdy zaczęła się 2 połowa meczu, jeden pyta drugiego:
- Jak ci idzie?
- Mam już te 4 tysišce, a jak tobie?
- A ja mam 600 złotych i 18 "interesów".
Dodany: 2009.01.12 / 21:57:35 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]